Na początku były jagódki, później kluchy z jagodami
A na końcu …babski relaks na łonie natury
Wczoraj jagody, dzisiaj jedziemy na rowery…a ogród niech zarasta…ostatecznie na jesieni i tak wszystko zdechnie:)
Pozdrawiam Was cieplutko ,życząc miłego dnia.
Robicie mi dziś na blogach smaka na dary lasu a czasu brak:(
OdpowiedzUsuńElisse robisz przecudne fotki, och ,jak mnie sie marzy prawdziwy aparat... ale po pierwsze mam teraz problemy zawodowe , po drugie nie wiem co kupic :( Mozesz zdradzic jaki masz model ? Proszę :)Ten zestawik z ORIFLAME też lubię :)
OdpowiedzUsuńA Ja dopiero wróciłam z zachwaszczonego ogródka. Nie ma to, jak w upalny dzień walczyć z chwastami.
OdpowiedzUsuńZabrakło zdjęcia z "jagodowym" uśmiechem "-)
Elizo widzę, że i Ty im cieplej tym aktywniejsza jesteś:)
OdpowiedzUsuńZa MariąPar o jagodowy uśmiech proszę;)
Masz poczucie humoru:) chodzi o ogród oczywiście. Ja jakoś w drugą stronę mam u siebie zdechł mi po zimie i rozrasta się opornie :)
OdpowiedzUsuńA jagody... mniam , mam teraz smaka na kaszkę z jagodami:)
A zdjęcia .. jak zawsze... przecudowne.
Dziękuję za udział w zabawie:*
Pozdrawiam i miłego rowerowania:)P
O, ostatnie stwierdzenie jak najbardziej trafne... Jest lato, będzie jesień, więc tym bardziej trzeba korzystać z dobrodziejstw ładnej pogody.. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńserdecznie
super zdjęcia i modelka urokliwa :) a na kluchy z jagodami to mi apetytu narobiłaś...
OdpowiedzUsuńPiekna jagodowa panna.
OdpowiedzUsuńJa tez nabralam apetytu na jagodki.
Pozdrawiam
Piękne zdjęcia! Szkoda tylko, że jagodowa panienka nie pokazuje swoich oczu.
OdpowiedzUsuńI znów wspaniała sesja fotograficzna!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
zjadłabym pierogi z jagodami :)
OdpowiedzUsuńOoooo matko, jak bym wtryniła kluchy na parze z jagodami.....
OdpowiedzUsuńBuziolki
I tak trzymaj.Bardzo serdeczne pozdrowienia.
OdpowiedzUsuńUściski dla Jagodowej Panny :))
OdpowiedzUsuńMiłych wycieczkowych wrażeń :))
Baw się dobrze!
Ściskam gorąco :)
Jagody, jagódki, jagodzianki, ach!
OdpowiedzUsuńAle ślinka cieknie po biurku....
pozdrawiam serdecznie ;-)))
Puenta rewelacyjna:))
OdpowiedzUsuńfotki jak zawsze piekne :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubie twojego bloga i czytam go juz od jakies czasu :) Notki sa zawsze takie wesole, na luzie i bardzo milo sie je czyta :)
masz przecudny dom i ogrod :) no i oczywiscie corke ;)
pozdrawiam
nikki
Dzisiejsze podsumowanie świadczy o poprawie nastrojów ;)
OdpowiedzUsuńBuzka
Ja dziś na obiad jadłam knedle z truskawkami, ale te jagody wyglądają bardzo smakowicie! cudne zdjęcia, jak zawsze zresztą:) pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia. No a jagody mmmmmmm,mnie śnią się kluski na parze z sosem jagodowym. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŚwietne zdjęcia !!! Ach...kluchy z jagodami.Elisse,ja chcę do Ciebie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was i zyczę udanego weekendu:)))
Melduję,że byłam. Fotkami pozachwycałam się, ale teraz lecę po ścierkę, bo ślinka mi kapie na klawiaturę. Taka mnie naszła ochota na pierogi z jagodami ....
OdpowiedzUsuńWitam Wszystkich serdecznie:)))Widzę,że narobiłam ochoty na jagódki:)))Ale Wy mi za to na te buły z jagodami na parze, już o tym parokrotnie słyszałam , ale nigdy nie jadłam...chyba poszukam jakiegoś przepisu i w końcu spróbuję, bo brzmi zachęcająco, więc pewnie i smakuje wybornie:)
OdpowiedzUsuńSarenzir- myślałam,że już obwieściłam całemu światu, jaki to ja mam magiczny, cudny, najwspanialszy pod słońcem aparat:)))))Chwalę się wszędzie , pieję z radości i cały czas nie mogę się nadziwic jakie to cudo sprytne jest...zobacz, mojemu kotu na zdjęciu oczy widać i łapy!!! to canon EOS 450D z tym podstawowym obiektywem, podobno dziadowym, a ja i tak jestem w siódmym niebie! Canon, to mi normalnie za reklamę powinien płacić:))Dostałam w listopadzie jakoś, poszukaj, tam powinien byc taki post...Mikołaj przyszedł wcześniej, czy jakoś tak...pisałam o nim i dziewczyny też dodały wiele cennych uwag w komentarzach. Ja osobiście jestem zachwycona, a te zdjęcia to on sam takie cudne robi i w ogóle jakoś się starać nie trzeba.
buziaki
Bajeczne zdjęcia!
OdpowiedzUsuń