środa, listopada 03, 2010

Spóźniony post…


Rozciągnęła się nuda nad nami,
zatroskały się serca okrutnie,
bo poczuliśmy śmierć nad głowami:
zaszumiała tak cicho…tak smutnie…


Z ciemnych ulic wracamy do domu
I coś korci nas, w duszach nurtuje;
Nie mówimy o niczym nikomu
Samo stanie się. Każdy poczuje.

IMG_5075-1  IMG_5061-1
…siedzą chmurni, stroskani przy świecach,
i my przy nich siadamy w milczeniu,
Nagle …ciarki przebiegną po plecach…!
Cisza. Każdy utonął w wspomnieniu.

 IMG_5034-1IMG_5047-1
O, powiedzmy choć! O, już nie kryjmy!
O zapłaczmy, głęboko, rozpacznie!
…Później snem białośnieżnym zaśnijmy,
Może miłość znów śnić nam się zacznie…

IMG_5039-1
Może serca nam pękną z żałości,
Żeśmy byli tak bardzo szczęśliwi!
Żeśmy żyć nie umieli w miłości!
Może rozpacz nas, rozpacz ożywi!

IMG_5046-2IMG_5073-2 IMG_5085-1 IMG_5030-1 
…Ale siedzą stroskani okrutnie,
I my z nimi, i nuda nad nami…
Zaszumiała nam cicho i smutnie,
Zaszumiała nam Śmierć nad głowami.
                                                                             Julian Tuwim

16 komentarzy:

  1. DEPRESYJNIE ::(( A SAMO SWIETO SMUTNE NAPAWA REFLEKSJA NAD ZYCIEM.

    OdpowiedzUsuń
  2. o Halloween napisz jakos lepiej sie bedzie czytalo i ogladalo ::))

    OdpowiedzUsuń
  3. Smutne, tym bardziej,że nie mogłam być z bliskim i nad grobami bliskich...

    OdpowiedzUsuń
  4. Spóźniony, ale niezwykle nastrojowy ... takie to święto ...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wsrod wszechobecnych Halloweenowych obchodow i ozdob teskni mi sie za Swietem tym listopadowym obchodzonym w Polsce wlasnie tak jak pokazalas to w Twoim poscie...
    Pozdrawiam cieplo!

    OdpowiedzUsuń
  6. Wiersz, rzeczywiście wprawia człeka w zadumę i smutek. Zdjęcia jak zwykle robisz Elisse piękne, gratuluję. Przy okazji chciałam Ci wyjaśnić moją chwilową nieobecność - dopadło mnie zapalenie korzonków nerwowych i nie mogłam się przez kilka dni ruszać, ale już wszystko w porządku i biegam nocą po salonikach. Pozdrawiam serdecznie i zdrówka Ci życzę!

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zdjęcia. Oddają klimat tego święta.Cisz , spokój, nostalgia, wspomnienia........taki czas do podsumowań, do przemyśleń.......czas aby docenić że jesteśmy jeszcze po tej stronie.......Pozdrawiam Patti

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja lubię to święto. Ale dopiero wieczorem, kiedy te szalejące tłumy z donicami pod pachą pójdą sobie precz. Wtedy jest tak PRAWDZIWIE...
    Jak na Twoich zdjęciach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja też zabieram dzieciaki wieczorem na cmentarz, aby porozmawiam, zadumać się, uronić łzę bez tłumów, bez szaleństwa w ciszy i spokoju.. Piękny wiersz..

    OdpowiedzUsuń
  10. Czas zadumy nad własnym życiem... żyć i nie patrzeć do tyłu, żyć dniem dzisiejszym i marzeniami.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekny wiersz! Aż mi ciarki przeszły po plecach i smutek ogarnął, ale i tak piękny. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Refleksyjnie dzisiaj u Ciebie...

    OdpowiedzUsuń
  13. Nastrojowo, smutnie, ale też pięknie.
    Wiersz poruszający do głębi.
    Pozdrowień moc zasyłam

    OdpowiedzUsuń
  14. Wiersz smutny i przejmujacy.
    Ale pieknie za niego, a jeszcze bardziej za zdjecia, dziekuje :)
    Mnie tu tego swieta najbardziej brakuje, bo z innymi jakos sobie radze, ale tu nie ma rozslwietlonych blaskiem tysiecy swiec cmentarzy.
    Tak zawsze lubilam isc na cmentarz poznym wieczorem, gdy ludzie juz sie porozchodzili do domow, a ja w blasku tych swiec lubialam zadumac sie nad zyciem, powspominac tych, ktorzy odeszli i pomodlic sie za bliskich, za tych, za ktorych nikt sie juz nie modli i za tych, ktorzy oddali swoje zycie za Ojczyzne...
    Tak mi brak tego swiatla i ciepla swiec, i tej zadumy ...

    P.S. Grasza44 - mowisz, ze to mija? Ja wlasnie cierpie na korzonki i trace nadzieje, ze kiedykolwiek przestanie bolec....

    OdpowiedzUsuń
  15. Piekne zdjecia, brakuje mi tu gdzie mieszkam tego swieta, bardzo.
    Kocham wiersze Tuwima... moj synek nosi jego imie:-)
    Pozdrawiam
    Iwona z B.

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Utkane z marzeń , Blogger