czwartek, września 02, 2010

Energetycznie

W  takie smutne dni jak ostatnio, potrzebuję kolorów i ciepła jak ryba wody:))) Jarzębina i owoce dzikiej róży nadają się do tego wyśmienicie – ciepłe, energetyzujące kolorki, wprawiają mnie od razu w lepszy nastrój, pomimo paskudnej pogody. Powstała więc jarzębinowo- jeżykowa kompozycja w skrzyneczce, na kominek .



IMG_2329-1 IMG_2327-1

I do kompletu wianuszek, który grzeje i promieniuje ciepełkiem, już od samego patrzenia się na niego:)))

 IMG_2715-1  IMG_2718-1
IMG_2706-1
IMG_2728-1 IMG_2726-1
IMG_2717-1 IMG_2724-2

Nawet słońce na chwilkę się pokazało, jak wyszłam z nim do ogrodu:) 
A później poszłam obiad robić, wyjęłam kotlety z torebki ( zawsze kupuję więcej , porcjuję i wrzucam do zamrażarki) i położyłam obok...kociska od razu wyczuły zapachy w powietrzu i....
rozbawiły mnie po raz nie wiem który w dniu dzisiejszym:)


Wam również życzę miłego, ciepłego, na przekór panującej aurze i  wypełnionego uśmiechem dnia:)))

41 komentarzy:

  1. Cudne, radosne dekoracje!
    A wianek boski!!! Uwielbiam wianki, a Twój promieniuje energią, ciepłem i optymizmem;-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne kompozycje!!! Faktycznie kojąco działają na duszę.
    Ubawiło mnie zdjęcie koteczka.U mnie jest to samo.Dzisiaj Meliska (nasza nowa kotka),która ma trzy miesiące zwędziła ze stołu ser żółty.Za to starszy kot-Miodek kradnie mi z miseczki rzodkiewki,które z kolei przejmuje od niego nasza sunia Happy. Spółdzielnie założyli kurcze:)
    Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak dawno juz nie ogladalam jarzebiny, wiec tym bardziej wianek wprost boski. TAk jak piszesz; cieply, kolorowy, energetyzujacy, choc kot pobija wszelkie rekordy :) :) :) nawet w pracy nie moge sie od smiechu powstrzymac :) :) :)

    OdpowiedzUsuń
  4. I znów cudny wianuszek się pojawił - wesoły taki w jesiennej tonacji.
    Takich kolorków energetycznych szczególnie na zbliżająca jesień mi się chce a do tego fiolety, brązy i jakoś wyjątkowo odbiegając od wesołych kolorów - szarości

    pozdrawiam cieplutko, życząc kolorów wokół siebie i w sercu

    OdpowiedzUsuń
  5. Ten zapakonany kot jest bezcenny, hehehehehe, który to taki mądry jest, Demon czy Metka? Uśmiałam sie setnie Elisse:):)
    A wianuszek i kompozycja urocza, od razu cieplej sie na sercu robi, nawet z perspektywą szybko nadchodzącej jesieni:)
    Buziak

    OdpowiedzUsuń
  6. Masz rację, te kolory to coś czego i ja dziś potrzebuję :-)
    Kot - łobuz, widać, że łakomstwo, łakomstwem ale wystraszył się...

    OdpowiedzUsuń
  7. Kocur w akcji, niesamowity.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. kochany kocurek sprawdzal czy aby swierze bylo hahahahah.koty to takie smieszne czasem sa.wianek cudo ,od samego patrzenia robi sie na duszy blogo
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Wianek jest PRZEboski! moje oczy się do niego same śmieją. Fantastyczna ozdoba (tez taki chcę, tylko kominka nie mam)!!!! Kociński tez mnie rozbawił :D Miłego popołudnia!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. Kochana te owoce jesieni wykorzystalas cudownie. Baardzo podoba mi sie wianek, musze chyba cos podobnego uplesc tak wiec niedlugo wybieram sie po jarzebine.
    Ujecie z kotem jak z jakiegos filmu fantazy haha.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. no glupol maly :) ale moje tez tak robia zeby chociaz pare lizow dostac ;)
    Skad masz taka piekna jarzebine?? Ja nigdzie nie moge u siebie znalezc :( Wianek sliczny.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękny wianuszek :) Ty to masz do nich rękę :) ... i serce :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ale jesienny ten wianek :) i ładny też

    kocio wyszedł cudnie :D

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam pani blog mąż juz sie ze mnie smieje bo jestem u pani codziennie ale to dzieki pani przenoszę sie w kraine marzen patrycja j

    OdpowiedzUsuń
  15. a za mną od tygodnia chodzi jarzębina,którą uwielbiam...a nawet nie mam jak i kiedy wybrać się do lasu...wianek naprawdę bajeczny

    OdpowiedzUsuń
  16. Kochana
    Piękny wianuszek ,taki jesienny.
    A KICIA z workiem na głowie boska.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Wianek po prostu prześliczny! Na moich drzwiach taki wyglądałby cudnie. Muszę jak tylko przestanie lać coś zadziałać w tej materii. Narobiłaś mi smaka na jesienne klimaty.
    A łakoma kicia popadła w niewolę biedactwo.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam Cię Elizko po dłuższej wakacyjnej przerwie :) Energetyzująco u Ciebie - wbrew szarej rzeczywistości - i tak trzymać. Uściski dla całej rodzinki i wszystkich zwierzaków.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kolory rzeczywiście dodają energii. Piękne kompozycje. Marzy mi się jarzębina w moim ogrodzie... Tylko nie wiem dlaczego marzenie to się nie spełnia, przecież to nic trudnego ;) Kot cudny! Wygląda jak jakiś cyborg :)))

    OdpowiedzUsuń
  20. prześliczny wianek ... aż dech zapiera w piersiach! Lidia

    OdpowiedzUsuń
  21. proszę mnie ,,naumieć,, kręcenia takich wianków :):):)dziewczyny juz w zasadzie zużyły moje okreslenia, więc nie będę się powtarzac, a kot wyglada jak klon mojej kocicy tylko z 10 lat temu :):)

    OdpowiedzUsuń
  22. Aż miło popatrzeć na Twoje piękne,ciepłe, kolorowe zdjęcia.Na dworze tak brzydko dzisiaj było .
    Piękny wianek!!
    Pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Nigdzie nie widziałam tak pięknego wianka! Coś niesamowitego, jak Ty go uplotłaś? Normalnie wow! Człowiek renesansu z Ciebie:)
    Klamerka...zwykła do szczypania mokrych łaszków:) Przy okazji Ci wytłumaczę obrazowo, bo szyć powinnaś zdolniacho!!!
    Pozdrawiam Was i życzę słonka:)

    OdpowiedzUsuń
  24. też jestem wierną czytelniczką bloga od kilku miesięcy, podziwiam wspaniale pomysły :)
    ale ten wianek w ten pochmurny, zimny i deszczowy dzień mnie zauroczył, bardzo energetyczny :)
    pozdrawiam
    Danusia

    OdpowiedzUsuń
  25. napisze krótko uwielbiam wszystko co tutaj widzę... niesamowite pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  27. taką jesien kocham..jak na Twoich zdjęciach-kolorową i słoneczną, pachnącą szarlotką i cynamonem:)pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  28. Czarodziejka z Ciebie, słońce wychodzi na Twój widok zza chmur:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja osobiście kocham jesień, nawet ta szaro - burą :))
    Twój wianek jest piękny :))
    a z kociska niezły zbój .

    OdpowiedzUsuń
  30. pięknie soczysty ten Twój wianek a kocisko wyszło super :-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Haha. Faktycznie zabawny kociak :D

    A wianek jest taki.... ciepły, taki pomarańczowy(jak ja lubię ten kolor). Bardzo mi się podoba

    OdpowiedzUsuń
  32. piekny wianek i te kolory. cudo.
    bardzo ladne zdjecia.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  33. Wianek na 6+, optymistyczny, jesienny , piękny!

    OdpowiedzUsuń
  34. Witaj,
    Mnie w dobry nastrój wprawia Twój blog. Masz ładne zdjęcia, które razem z muzyczką mają działanie relaksacyjne.

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ostatnie zdjęcie jest powalające:) a wianek po prostu...piękny!!

    pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  36. Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa:) Na ostatniej fotce jest Mama Pana Kota:)Aczkolwiek później nastąpiła tradycyjna wymiana torebki:)))

    OdpowiedzUsuń
  37. Hahaha... Normalnie Darth Vader w torebce. :D Elisse, Twoje "bydło" jest po prostu najbardziej magiczne na świecie! :)))

    OdpowiedzUsuń
  38. Widziałam te cudności wcześniej, ale przy dzisiejszej pogodzie;(, po prostu musiałam tu zajrzeć, żeby napatrzeć się, ogrzać się, naładować akumulator. Wszystkie Twoje wianki podobały mi się, także z tym nie mogło być inaczej. Bardzo ładny!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  39. Podsunęłaś mi pomysł,na zrobienie jesiennej kompozycji w postaci wianka. Twój jest bardzo bogaty w dary jesieni.Nie wiem, czy uda mi się znalezc tyle ozdobnych roslin do wianka? Będę szukac:)))Pozdrawiam serdecznie z Italii. Bożena

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Utkane z marzeń , Blogger