czwartek, czerwca 24, 2010

Skrzyneczka na pamiątki

Dzisiejsza pogoda nijak nie sprzyja siedzeniu w ogrodzie…nastała jesień i jakoś tak nostalgicznie mnie nastroiła. Wiadomo szarugi, zawieruchy, padający deszcz…idealny czas na wypicie gorącej filiżanki czekolady i prace ręczne:)

Korzystając z listopadowej aury, postanowiłam w końcu zrobić dawno odkładaną skrzyneczkę na stare pocztówki, listy i zdjęcia. Do kompletu jest jeszcze szafeczka z szufladkami, ale schnie, więc przedstawimy sie później. Generalnie miało być,że skrzyneczkę zrobiłam…nic wielkiego, ale jednak w końcu i ja zabrałam się za rękodzieło, ale post zdecydowanie zdominowały pamiątki…jak zaczęłam znowu oglądać, to wpadłam jak śliwka w kompot.



Generalnie skrzyneczka gdzieś tam w tle jest, więc można sobie pooglądać, ale Wy pewnie, tak jak i ja ,większą uwagę zwrócicie na rodzinne pamiątki…a ponieważ już mnie znacie, i wiecie,że nic nie wyrzucam ,więc jest tego naprawdę mnóstwo:)

IMG_8148

Któraś z tych Pań poniżej, jest moją pra, pra,pra, prababką- niestety nie mam pojęcia która, więc wybrałam sobie tą w środku, bo jakoś tak najsympatyczniej wygląda

 IMG_8163-1 IMG_8156-1

Zarówno mój dziadek jak i dziadek Marcina byli muzykami…  , więc nut  jest u nas pod dostatkiem i to takich, których nigdy w życiu nie odważyłabym się potraktować nożyczkami w celu przetwórstwa:). W większości są to odręcznie, przepięknie zapisane karty.
Dacie wiarę,że można było tak pięknie pisać nuty?

IMG_8149-1 IMG_8164-1
IMG_8188-1 IMG_8189-1 IMG_8169-1 IMG_8185-1

Oprócz tych pisanych,mamy też dużo drukowanych nut z całej Europy, niektóre, pamiętają jeszcze koniec XIX w, 

      IMG_8171-1 IMG_8150-1

Przechowywane są w wielkiej, starej teczce specjalnie do tego przystosowanej.

IMG_8195-1 IMG_8190-1 IMG_8187-1 IMG_8191-1
        IMG_8157-1 IMG_8166-1

Oprócz nut – pocztówki rodzinne, z różnych zakątków świata i mnóstwo z dawnej Polski, przepięknie kaligrafowanych – do tego  się robi właśnie skrzyneczka z szufladkami. Jak tak patrzę i czytam, to zastanawiam się co po nas zostanie-  sms-y, a może twarde dyski, których już nie będzie w stanie odtworzyć żadne współczesne urządzenie ?! Aż szkoda…

        IMG_8177-1 IMG_8174-1
        IMG_8180-1 IMG_8167-1

Pozdrawiam Wszystkich cieplutko, bo u nas dzisiaj okropnie zimno.

44 komentarze:

  1. Pare dni temu przerobilam ogladanie starych zdjec i pamiatek , bardzo lubie do tego wracac.Ty slicznie ujelas te rzeczy na zdjeciu, ja niestety fotografem jestem marnym... Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne pamiątki,bezcenne.
    Dziękuję,że się nimi z nami podzieliłaś.

    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie sfotografowane najcenniejsze skarby :) Pozdrawiam gorąco choć za oknem rzeczywiście listopad :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ha..trzy razy kasuję już tekst komentarza, ale i tak nie potrafię znaleźć słów opisujących Twoje zdjęcia. PIĘKNE!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Z wielkim sentymentem patrzę na dawną kaligrafie. Moja babcia ma całe mnóstwo podobnych pocztówek , oglądałam je chyba setki razy i nigdy nie mam dość.Czasami nawet żartujemy ,że w testamencie zostaną mi zapisane wszystkie ,,rodzinne śmieci,,

    Elisse czym Ty nas jeszcze zaskoczysz ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak ja bym chciała tak pięknie kaligrafować. W podstawówce strasznie bazgrałam, czego się bardzo wstydziłam. Postanowiłam ćwiczyć pismo i w tym celu założyłam specjalny zeszyt. Niestety moje próby nie oszczędziły również zeszytów. Jak dzisiaj je przeglądam, to co lekcja to inny styl- raz w prawo, raz w lewo...
    Cudowne pamiątki!
    Cieplutko pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Właśnie trafiłam do Ciebie i jeśli pozwolisz - zostanę..
    Wspaniały kawał historii masz w posiadaniu..przepiękne i wartościowe zbiory. Dojrzałam w Twoim domu wiele tych samych elementów i ozdób co u mnie:)
    Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie i zapraszam oczywiście do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  8. piękne te nuty...a jaka kaligrafia na pocztwkach,listach....ech dziś ludziska nie potrafią i nie chcą pisać odręcznie.Jeszcze kilka lat i nie będą wiedzieć do czego służy pióro wieczne....pozdrowionka z letnigo i upalnego Słupska

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam pisać listy,napisałam ich w życiu tysiace!!Teraz juz mniej,a szkoda...ech...Masz skarbnicę cennych rzeczy w domu kochana...pozazdrościć!
    Nuty-skarb!!Pozdrawiam i zyczę ,aby jesień sobie poszła:):)

    OdpowiedzUsuń
  10. piękności... hihi, ja też mam właśnie z kolekcji litolff nuty :)) te akurat nie są kupne :)
    nie kochana nie tylko - myślę, że właśnie dlatego scrapbooking cieszy się coraz większą popularnością - taka współczesna próba pamiątkarska :)

    oj, jak ja żałuje swojego wyrzucactwa :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Znowu spowodowałaś, że wyruszyłam w przeszłość, buziaki

    OdpowiedzUsuń
  12. "serce roście" !...
    jak na to patrzę...

    To prawda, że nasze pokolenie starsznie ubogie jest i pewnie będzie.. i nie będzie co w kosmos posłać:(
    Jedyną piękna sparwą komputera jest to,że posiada klawiature, co umożliwia mi odczytanie róznych treści pisanych przez mojego męża. Bo on już po dwóch dniach nie jest w stanie sam odczytać tego co pisał długopisem:))
    Serio serio!
    Takie okaleczone te nasze pokolenie!
    A mam listy od mojej Babciuni kochanej co je do mnie pisała kedyś, i pismo, ehhh szkoda gadać.
    Ci co kaligrafii dziś uczą, mogliby się uczyć pisania od Niej:)

    a moje zeszyty w podstawówce to wisiały z "gazetce":) ciekawe czy takie szkolne "gazetki" jeszcze, swoja drogą funkcjonują...
    dałaś mi podróz w czasie... :*
    Dziękuję:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne te nuty i karteczki. Stare listy i pocztówki mają coś w sobie... i ta kaligrafia już praktycznie nie spotykana
    Po nas chyba faktycznie nie wiele zostanie, na codzień człowiek się nad tym nie zastanawia... a może warto zacząć

    OdpowiedzUsuń
  14. Rany, nie dość, że wyjątkowe talenta nam prezentujesz w aranżowaniu i fotografowaniu różności, to jeszcze takie historyczne cuda się Ciebie imają:) Cudowny post Elisse! Cudowne pamiątki!
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  15. Pamiątki po naszych przodkach są dla mnie bezcenne.Twoje wywołują wzruszenie tą piękną kaligrafią a pięknie zrobione fotografie dodatkowo wywołują nostalgię za czasami,które bezpowrotnie minęły.
    Warto przechowywać o nich wspomnienia i dzielić się nimi.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ależ piękne te nuty!I wspaniale sfotografowane!Pozdrawiam ciepło
    Ika

    OdpowiedzUsuń
  17. Ale skarby nam pokazałaś! Piękne pamiątki!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jakie cudne pamiątki - zazdroszczę Ci ogromnie. U mnie niewiele się zachowało, bo i niewiele było...
    Czy dobrze widziałam, że listy adresowane były w okolice Bełżyc? To tak blisko mojej dziadkowo-pradziadkowej Wąwolnicy...
    Będę nadal Cię odwiedzać - wiem, że to brzmi jak groźba, ale ja w dobrej wierze, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  19. Toś mnie moja droga zaskoczyła - wspaniałe pamiątki rodzinne i powiem szczerze, że warte niejednego muzeum!!! Zdjęcia na sztywnym kartoniku i w sepii, to coś niesamowitego, że się uchowały. Mnie po dziadkach zostało niewiele, wszystko się spaliło w płonącej Warszawie, mama uratowała nawet takie zdjęcia już lekko nadpalone, ale nie napisała kto jest na nich. Trzymam je w albumach - tylko nie wiem czy następne pokolenia będą tym zainteresowane - żyją współczesnym i przyszłym światem a przeszłość...jakoś ich nie pociąga. Pozdrawiam Cię Elisse cieplutko i życzę pięknej może wreszcie letniej pogody.

    OdpowiedzUsuń
  20. Przecudnie u ciebie, jak zawsze! Pamiątki rodzinne przepiękne, bezcenne, aż żal mi, że przez te wszystkie wojenne zawieruchy u nas takich rzeczy pozostało tyle tylko co na lekarstwo... Pozdrawiam serdecznie i bardzo gorąco, niech i u ciebie zaświeci słoneczko, jak u nas! :)))

    OdpowiedzUsuń
  21. Pamiętam jak czekałam na listy od przyjaciółki , jeszcze po studiach, kiedy internet nie był taki powszechny. Miałyśmy ze sobą przez to rzadszy kontakt.. ale nic nie zastąpi tej magii ...

    OdpowiedzUsuń
  22. Również mam fioła na punkcie pamiątek - listy, kartki, modlitewniki.
    Ostatnio znalazłam na babcinym strychu książkę meldunkową z 59 roku , ciekawe czy ktoś jeszcze pamięta , że w ogóle coś takiego było.
    A Twoje pamiątki bezcenne, piękne .
    buziole posyłam :**i niech wreszcie to lato do nas zawita, bo u mnie również jesień za oknem :((

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja też jestem pasjonatką wszystkiego co stare i ma duszę. Jak szkoda,że teraz już nawet zdjęcia mają inne znaczenie. Jak się patrzy na stare fotografie ,to ma się poczucie zatrzymanego czasu.
    Pozdrawiam z również zimnego i deszczowego Śląska

    OdpowiedzUsuń
  24. Wiesz co? Dla mnie to wciąż mało, mało, mało! Mogłabyś zamieszczać po parę postów dziennie:)
    Pozdrowienia serdeczne przesyła
    M.

    OdpowiedzUsuń
  25. Ty masz w sobie coś, co potem na mnie przełazi :)) Te nuty i kartki z tak wyjątkowym pismem idealne do zdjęć! A te z kolei zrobiłaś niesamowite, jak to Ty :) A Twój dom żyje na tak wiele sposobów i tak wiele pokoleń już w nim zatrzymałaś...
    Ja dzisiaj na tle Twoich pamiątek przeżywam, że moje dziecko "zgubiło" ukrainę po moim dziadku... nie wyobrażam sobie, że rower się nie znajdzie...
    Dziękuję Ci Elizko i pozdrawiam serdecznie:) Truskawki odkupię, ale nie wiem gdzie wysłać ?

    OdpowiedzUsuń
  26. Cudowne pamiątki. Tak jak piszesz, szkoda, że przyszłe pokolenia nie będą miały po nas takich "pisanych" pamiątek, bo nie zachowujemy listów, e-mail itp. na wieczność. Ach szkoda...

    OdpowiedzUsuń
  27. Czarodziejski post.
    Tak, dla mnie takie chwile zjednoczenia z przeszłością są wręcz czarodziejskie.
    Oglądając Twoje piękne fotki, a na nich przecudnej urody bibeloty, przechodziły mi ciarki po plecach.
    Jednym z moich dziecięcych marzeń, było przenieść się w odległe czasy naszych przodków.
    Dziś wirtualnie to uczyniłam z pomocą Twoich nastrojowych zdjęć.
    Dzięki Kochana :*

    OdpowiedzUsuń
  28. Cudowności Elisse, takie piękne wspomnienia warto zachować dla potomnych.

    Nimfa prześliczna bryka, w ogóle Twój ogród to bajka :))

    Ściskam

    OdpowiedzUsuń
  29. Ja jestem pod wrazeniem tego posta,a raczej tego co w nim jest. Te pamiątki rodzinne sa piekne ja niestety nie mam takiej ilości.
    Nuty napisane sa niesamowicie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Ojej, oczarowałaś mnie tymi nutami!!!wspaniała pamiątka! ja żałuje, że u mnie w domu tak małą wagę przykładało się do takich rzeczy..a to bezcenne...
    pozdrawiam Cie serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  31. SKARBY ....NAJPRAWDZIWSZE !!!! Aż dech zapiera oglądając tak pięknie uchwycone pamiątki. Należy im się równie piękne miejsce na przechowanie . Niesamowity post w kolorze sepii , czerwień róży ...taka wisienka na torcie .Cud-miód-malina !
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  32. Pamiątki rodzinne, pięknie poukładane, tylko trzeba nasze dzieci nauczyć, że to ich historia, co ja mówię dzieci i wnuki, aby później te pieknie poukładane nasze drogocenne pamiatki nie wyrzucono jako zupełnie neurzyteczne,
    serdeczności
    www.okiemjadwigi.pl

    OdpowiedzUsuń
  33. Masz fantastyczne pamiątki!! Coś wspaniałego! ile nostalgii w Twoim domu! a skrzyneczka urocza :)
    Serdecznie pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  34. Piękny post Elizo!!!
    Bardzo piękny!!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Post niesamowicie nastraja i choć nie mam ostatnio czasu Twoje zdjęcia i muzyka w tle przyciąga mnie jak światło ćmę.
    Posiadasz niesamowite skarby i fakt, że po nas nic nie zostanie jest przerażający.
    Twoja kraina przyciąga.
    Pozdrawiam nastrojowo
    Ps. A przy Twojej muzyce uwielbiam pracować, więc blog włączony cały dzień i choć przez kilka godzin słucham tej muzyczki, chyba nigdy mi się nie znudzi:)

    OdpowiedzUsuń
  36. Twoje skarby to samo piękno i nostalgia za dawnymi czasami. Manuskrypty z nutami zachwycają mnie szczególnie, bo w moim domu muzyka rozbrzmiewa od lat.
    ...a tak w ogóle to niebezpiecznie płodna jesteś kochana ... no w dzieciach to tak bardzo statystycznie przeciętnie ;).... ale w tworzeniu postów na swoim blogu zadziwiasz. I wszędzie tyle piękna... ech! :)
    Pozdrawiam serdecznie :))

    OdpowiedzUsuń
  37. Witaj :)

    No tak teraz to ludzie rzadką piszą listy a jeśli już to chyba tylko na różne okazje - święta itp.

    Piękne pismo zauważyć można na listach i nutach - po prostu arcydzieło - szkoda, że ja tak nie potrafię :D

    PS.Dziękuje za odwiedziny i komentarz i zapraszam ponownie :)

    Jak zawsze można odnaleźć tu spokój i magię tego miejsca - pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Wspaniałe zbiory i wspomnienia :))
    Elisse, w Twoim przypadku nie musisz się martwić, co zostawisz kolejnym pokoleniom, prawda? Twoje zdjęcia, zapiski z wakacji, piękne przedmioty, które sama tworzysz - nabiorą z czasem jeszcze większej wartości :))
    Ściskam, pa :))

    OdpowiedzUsuń
  39. Cudne pamiątki...ja, choć uwielbiam starocie, takowych nie posiadam...bardzo zatem zazdroszczę :)Do tego te aranżacje zdjęciowe! Bardzo lubię do ciebie zaglądać...

    OdpowiedzUsuń
  40. Wspaniałe pamiątki. Piękne karty, kaligrafia, osoby.No własnie słusznie zauważyłas. Co po nas pozostanie? Hmmm.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  41. dziekuję za możliwość zobaczenia takich cudenek:)
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  42. Cudne pamiatki.
    Ja niestety takich nie mam.
    Moja mama nie znosiła staroci i większość powyrzucała.
    Ja dzieckiem byłanm wtedy i jakoś nie oponowałam specjalnie.
    A teraz tak mi ŻAL.

    OdpowiedzUsuń
  43. Od dawna Cię podziwiam. Robisz świetne zdjęcia, masz mnóstwo staroci, które kocham i robisz z nich piekne aranżacje.

    OdpowiedzUsuń
  44. spędziłam tu sporą część popołudnia.
    bajecznie tutaj!
    śliczne zdjęcia...

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Utkane z marzeń , Blogger