wtorek, marca 03, 2009

Przygotowania świąteczne

No cóż- ostatnio jakoś problemy się piętrzą. Pozostałości mojego samochodu wycenili na 700 - 1.500 zł. Co prawda nie jeździłam Bentleyem, ale wydaje mi się,że mój samochód jest wart trochę więcej, nawet w stanie powypadkowym nie wygląda jakoś tak tragicznie. Za sam złom wzięłabym pewnie dużo więcej, nie mówiąc już ,że za zaoferowaną przez ubezpieczyciela kwotę nie jestem w stanie nawet kupić identycznego samochodu z mojego rocznika. Więc pytam się, gdzie jest sprawiedliwość!? Przecież to nie ja spowodowałam wypadek, więc należy mi się chociaż tyle kasy,żebym mogła kupić za nią samochód i jeszcze żeby zostało na opłaty rejestracyjne...Ten świat jednak nie przestaje mnie zadziwiać!
No ale jest jak jest...zobaczymy co z tego wyniknie:)
Ponieważ jestem unieruchomiona w domu, więc zaczęłam powolutku przygotowania do wiosny i do świąt:)

Niestety słoneczko dziś już nie świeci, więc sesja fotograficzna wypadła zdecydowanie gorzej.

Mobilizacja nastąpiła i zrobiłam jajkowy wianuszek, zdejmując w końcu bożonarodzeniowy:)
Całkiem ładnie prezentuje się na drzwiach wejściowych .

Jajka gęsie w ilości sztuk 30 przyjechały i grzecznie czekają na swoją kolej, aż je zeszpecę:), a że bardzo ładnie prezentują się w swoim naturalnym kolorze, więc pewnie parę zostawię.

Póki co są ozdobą kuchni

a tu już mamy jajeczka a`la przepiórcze i mój ukochany słój którego wystrój zmienia się w zależności od pory roku i nastroju.


ujęcie drugie:)


i na zakończenie, cieniutki wianuszek z listków "bukszpanu"

29 komentarzy:

  1. Przepiękne !!! Wszystko przepiękne !!! Jestem zachwycona

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko Kochana ....no piękne są te Twoje świateczne kompozycje !
    A sprawiedliwości i słońca brak ,nad czym także bardzo ubolewam . Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Elisse, w Tobie drzemie jakaś ukryta florystka. Wieńce wychodzą Ci pierwsza klasa, może to pomysł na biznes?;)Słój z jajami urzekający! Dlaczego za słojem ukrywasz taką piękną kuchnię? Pokaż ją koniecznie w całej okazałości!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki dziewczyny:)Baaardzo mi się miło i przyjemnie zrobiło w ten pochmurny dzień! Pomysł na biznes powiadasz? Noo...może...cały czas myślę coby tu dalej zacząć robić, bo czas się przebranżowić!Kuchnię mam z Ikei, chorowałam na nią,więc jak dla mnie cudo!Ale w sumie nic oryginalnego:)Jak tylko będzie więcej słonka i Osiołek zacznie chodzić do ogrodu, to zaraz "nacykam" fotek i pokażę, póki co strasznie się biedak trzęsie jak tylko biorę aparat do ręki, a sikać chodzi dosłownie na 20 sekund.
    Serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Hello ,I love your photo's from the easter-eggs in the glasses !
    You make beautiful pictures ,I will follow your blog from now on.
    greetings from Gea (Holland)

    OdpowiedzUsuń
  6. Alez piękne wszystko..I wieniec,i słój z jajkami i zdjęcia..O kuchni to juz nie wspomnę.Ślicznie
    A z samochodem to faktycznie przykra sprawa.
    Pozdrawiam Cię serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Ach i och i och i ach!!!Cudny wieniec,cudny słój i cudna kuchnia,którą koniecznie kiedyś pokaż.
    No i pochwal się tymi przetworami co skromnie stoją w kącie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ladnie tu u Ciebie. Sliczna jest ta dekoracja swiateczna. Najbardziej mi sie chyba ten wieniec z jajkami podoba!
    Pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  9. Złodziejska polityka ubezpieczycieli ,to chyba standard.Chciałabym raz usłyszeć o takiej, z której klient wychodzi zadowolony!
    Wieniec piękny ,rzeczywiście masz do tego dryg. Kuchnia ...ciekawość pierwszy stopień do piekła ,ja osiągnęłam już co najmniej piąty stopień !!Pokaż coś więcej!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne te Twoje dekoracje. Nie lubię z reguły dekoracji wielkanocnychm bo ani nijak się mają kurczaki, zające czy nawet jajka do świąt Wielkiej Nocy...
    Ale tak jak już napisałam dekoracje w Twojej wersji bardzo mi przypadły do gustu. Szczególnie słój z wydmuszkami :-)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale cudne wianki! Podziwiam Twoje dekoracje, ale jeszcze bardziej podziwiam, ze mimo problemów nie tracisz pogody ducha! Serdecznie życzę, aby wszystko rozwiązało się pomyślnie!

    OdpowiedzUsuń
  12. Pięknie ,wiosennie i odświętnie w Twoim domu , wianek dealny / moim zdaniem/ lekki i subtelny .
    P.S. przykro mi z powodu Twojego autka , a jeżeli chodzi o sprawiedliwość to niestety istnieje tylko w teorii.Pozdrawiam Yrsa

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudności śliczności! Też kcem taki wianuszek! :D I słój! Ach... Zdolna z Ciebie kobitka! Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  14. Wieniec kojarzy mi się z pogrzebem i świętami Bożego Narodzenia, a tutaj... pełne zaskoczenie i to w bardzo pozytywny sposób.
    Gratuluję pomysłu jak i mistrzowskiego wykonania.
    Pozdrawiam serdecznie
    Ivonn

    OdpowiedzUsuń
  15. Jakże cudownie u Ciebie! Urocze dekoracje, pięknie sfotografowane :)

    A co do niesprawiedliwości świata... no cóż.. c'est la vie! Ale mam nadzieję, że masz się dobrze już:)
    Z pozdrowieniami
    Elle

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale świątecznie już u Ciebie:)
    Tak się składa, że ja dzisiaj również jajkowy wieniec tworzyłam...:)))
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  18. Cztery razy wpisywałam komentarz ten jest piąty, mam nadzieję, że nie zeżre znowu.
    Taki wianek to majstersztyk wiankowości! Jest fantastyczny! Jesteś bardzo zdolna. Mam nadzieję, że te twórcze zmagania odegnały choć na chwilę chmury znad Twojej głowy. Mnie takie robótki zawsze pomagają. Popieram przedmówczynie - chwal się kuchnią ino migiem!
    Przesyłam Ci moc serdeczności!

    OdpowiedzUsuń
  19. Ciekawa jestem jak wygląda wspomniane "szpecenie" jaj:-) Poza tym i ja poprosze o kuchnię w pełnej krasie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Jezu, kilka dni mnie tu nie było, a tu takie piękności.
    Wianuszki są przecudne.
    Ja też za lada moment biorę się za wianki
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  21. Witam serdecznie wszystkich i dziękuję za przemiłe komentarze.Podejrzewam,że niedługo u wszystkich na blogach zagoszczą piękne wielkanocne dekoracje, już parę osób pisze,że zaczęło je robić, więc będzie co oglądać! Jeśli chodzi o autko, to dzielnie walczę i oczywiście dam znać jaki będzie finał. Kuchnię pokażę, obiecuję- ale po tylu prośbach, to zaczęłam się bać,żebyście się przypadkiem nie rozczarowały:(
    Paulo- masz wspaniały wzrok!- przetwory się kończą- przednówek!!!
    Jagodo- cosik chyba ten serwer zaczyna nawalać-dzięki za wytrwałość, bardzo mi miło:)

    Jeszcze raz dziękuję wszystkim za odwiedziny. Pozdrawiam wiosennie, bo o zimie to już nawet słyszeć nie chcę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo piekne dekoracje, szczegolnie ten wianek..lekki, naturalny. Gratuluje wszechstronnych talentow. Czekam na zdjecia kuchni!! Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  23. piękne dekoracje:)))
    chętnie zobaczę "oszpecone" jajeczka :))

    wiesz, że mam identyczny słój :))(giełda kwiatowa na Bakalarskiej)

    OdpowiedzUsuń
  24. Iwonko, Anne - dzięki:) To wszystko z tęsknoty za wiosną:) A słoje kupiłam na giełdzie kwiatowej, ale w Broniszach City:)

    OdpowiedzUsuń
  25. Hm... a gdzie mój komentarz? Piszę raz jeszcze: Przepiękne i zdjęcia, i pomysły. Ja też takie bomboniery pisankami wypełniam :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Ale mi ślinka leci.
    Wygląda zabójczo apetycznie

    OdpowiedzUsuń
  27. Piekny ten wianuszek na drzwi! Baaaardzo mi sie podoba

    OdpowiedzUsuń
  28. To ja zadam pewnie zbyt banalne pytanie, ale z czego zrobiony jest ten przecudny wieniec z jajkami?
    pozdrawiam
    Kasia Ch.

    OdpowiedzUsuń
  29. Kasiu, wianuszek jest zrobiony ze styropianowego podkładu, obwinięty mchem, a na to doklejone są sztuczne, przepiórcze jajka i dodana wstążeczka do ozdoby
    serdecznie pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © Utkane z marzeń , Blogger